niedziela, 26 czerwca 2011

ciut Sopotu

byłem wczoraj na Cuda Wiankach w Gdyni,a zatrzymywałem się w Sopocie. Wyremontowali jedno z podziemnych przejść no i to właśnie stamtąd



Co do samej imprezy...jeden koncert (Smolika) niestety opuściłem,bo się nie wyrobiłem..a to wszystko przez ryby!


Kayah zebrała tłumy i jej głos jak zawsze brzmiał wspaniale. Zadziwił mnie Herbert,gdyż myślałem,że jest on gwiazdą wieczoru,a po Kayah zrobiło się dziwnie pustawo na plaży (więcej dla nas ;)). Koncert był porywający,wokalistka towarzysząca Matthew śpiewała bardzo ciepło i miło się klaskało i podskakiwało w rytm ich muzyki. Największe wrażenie zrobiły na mnie lampiony,które po koncercie wędrowały w niebo. Wrażenie przepiękne i niestety nie miałem dobrego sprzętu by to uchwycić i Wam pokazać,ale za to...jest YT 



Pozdro300
Filip

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najlepsze Blogi