rutynkowe tłumaczenia

Trochę Was ostatnio zaniedbuję. Puszczam muzykę,każę słuchać,mało obrazków...więc podążę tym tropem jeszcze dzisiaj.



Znalazłem nowe mieszkanie. Znajduje się ono na warszawskiej Pradze Północ i oprócz tego,że nie ma balkonu jest niesamowite. Szukałem i znajdowałem też inne, czasem w lepszych lokalizacjach,ale żadne nie było tak skonstruowane i tak śliczne jak to. Więc od października Kółka i Paski z południa przeniosą się na północ,ale mam nadzieję,że pozostaną tak samo ciekawe dla Was.

Fakt,że praca zabiera mi czas na szukanie źródeł inspiracji do bloga,ale za to daje natchnienie na co dzień i energię do wstawania, no a przede wszystkim pieniądze( my hopes < ). Więc może KiP nie są tak "niusowe" jak wcześniej, ale za to dalej bawią mnie i cieszą,a o to przecież w tym wszystkim chodzi.

Więc cieszę się,że zaglądacie tutaj czasem,nawet gdy puszczam smętne teledyski i nie pokazuje Wam artystów.

Za to jutro mam w planach przejść się na wystąpienie podróżnika arktycznego. Może uda mi się zebrać od niego jakieś zdjęcia i przekażę Wam foto i zwyczajną relację. Jeśli mielibyście ochotę posłuchać to zapraszam Was jutro do Centrum Promocji Kultury na Podskarbińską 2. Wysiadacie na przystanku tramwajowym MIĘDZYBORSKA"  i idziecie z 200 metrów na północ (czyli wzdłuż parku,który widzicie).

http://cpk.art.pl/


Pozdro300
Filip