środa, 27 czerwca 2012

Dimitri from Paris,ale nie od muzyki.

Mówiłem Wam już kiedyś,że w ścisłych umysłach czai się dużo piękna i wrażliwości. Oto kolejny przykład. Dimitri Daniloff studiował matematykę,a później jego wrażliwość skazała go na bycie fotografem. Fotografem ciekawym o tyle,że jego prace wylądowały nawet w reklamach,a powinniście go znać z głośnej kampanii na temat AIDS. Na ile jego prace są ciekawe oceńcie sami.







Pozdro300
Filip

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najlepsze Blogi