nie rozumiem sztuki

Może jestem trochę głupi i fakt przyznawania się publicznie,że nie cała sztuka abstrakcyjna do mnie przemawia jest nie na miejscu,ale tak właśnie jest. Jak wczoraj wspominałem rozpoczęła się wystawa w Bochenskiej. I to prawda,że niektóre obrazy były ciekawe,a kunszt ich robienia przykuwał oko,ale do dziś zastanawiam się co miały znaczyć dwa czarne prostokąty z małym fragmentem niebieskiej taśmy obok...

Tak czy siak,warto do Bochenskiej się wybrać.

 

Pozdro300

Filip