Trzeba przyznać,że świat ilustracji jest tak szeroki i tak głęboki,że tylko ilość umysłów go tworzących jest jakąś niekonkretną granicą go ograniczającą. Ekaterina Karoleva żyjąca na co dzień w Berlinie pokazuje jedną z odsłon tego świata. Trzeba przyznać,że bardzo ładną. Spójrzcie tylko.
Pozdro300
Filip
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz