Igloo wymyślone przez Inuitów miało służyć schronieniu przed mrozem i drapieżnikami. To wymyślone przez Milera Lagos'a może służyć ochronie przed kołtunerią świata. Jednak o ile wiadomo,żeby nie jeść żółtego śniegu i tego śniegu "ze ściany" książkom zaproponowanym przez Milera trudno byłoby się oprzeć i mogłoby się to skończyć zawaleniem igloo na głowę. Tak czy owak pomysł jest ciekawy i wygląda to bardzo fajnie.
Jeśli pasjonujecie się książką i spędzacie najbliższy weekend w Warszawie to mogę polecić akcję kierowaną przez Studio Koło " SASKA KĘPA CZYTA GDZIE INDZIEJ". Cała akcja rozpoczyna się w sobotę o 14,a polega na literackim spacerze po Saskiej Kępie wraz z historiami zapisanymi na stronach książek. Zbiórka w kawiarni na Francuskiej 30,a szczegóły znajdziecie na stronie
Studia Koło
Pozdro300
Filip
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz