Dzisiaj nadrobiłem zaległości, spotkałem się z Agatą i nabyłem zeszyt. Często śmieszy i często zachwyca, spójrzcie
Śledźcie dziewczyn bloga,bo jest tak samo smaczny jak sam zeszyt.
a tutaj jeszcze strona Isabeli,która wykonała rysunek do rozbrajającej mnie historii,a poza tym też jest bardzo interesującą graficzką
http://isabelapolarny.blogspot.com/
Pozdro300
Filip
pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń