Pojeździliśmy dzisiaj trochę z Niesiołkiem i pozwiedzaliśmy najbliższą okolicę Chojnic. W tym momencie oczy same zaczynają się zamykać. Mięśnie trochę się trzęsą,ale widoki i zapach lipca,który mamy w głowach jest niesamowity. Kocham kaszubskie lato!
Jeśli jesteście ciekawi jak jechaliśmy tutaj można zobaczyć część trasy. Należałoby doliczyć jeszcze trasę z Chojnic i do Chojnic,ale tą zaznaczoną przejechaliśmy razem i nawet widać gdzie błądziliśmy!
tutaj co prawda nie kaszubskie,lecz meksykańskie lato,ale też daje radę w taki spokojny niedzielny wieczór
Pozdro300
Filip
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz